Zwięzły e-learning? I tutaj mniej znaczy więcej.

Szkolenie pracowników online od lat zdobywa coraz większą popularność. W teorii to szybki i tani w produkcji sposób na przeszkolenie dużej liczby zatrudnionych osób w dowolnym czasie. Jak wygląda praktyka?

Zastanawialiście się kiedyś, czy e-learning, jaki oferujecie pracownikom, rzeczywiście jest interesujący? Czy ich angażuje i pozwala w lekki sposób przyswajać wiedzę, czy też wszyscy przechodzą go, ponieważ muszą, klikając machinalnie w przyciski?

Ten drugi przypadek to dużo częstsze zjawisko, niż się wydaje. Jak sprawić, by odbiorcy zainteresowali się treściami, które chcemy przekazać? W jakiej formie przygotować materiały, by były łatwe do zapamiętania? W tym artykule podamy kilka prostych rad, jak sprawić, by wasze e-learningi były bardziej przystępne.

Fundamentalne pytanie

To pytanie brzmi: dlaczego? A rozwijając: jaki jest nasz cel? Co nas motywuje do przeszkolenia pracowników właśnie w tej formie? Jakich rezultatów się spodziewamy? Dzięki takim rozważaniom, które powinny poprzedzać każdy proces tworzenia, będziemy mogli spojrzeć na projekt z szerszej perspektywy.

Ponadto w całym procesie tworzenia e-learningu – od scenariusza po wdrożenie – pytania powinny „mącić” nam w głowie. Bezustannie pytajmy siebie „dlaczego”. Dlaczego w taki sposób, a nie inny? Dlaczego wybieramy właśnie ten mechanizm? Dlaczego piszemy takimi słowami? Dzięki temu efekt końcowy będzie przemyślany i zbliży nas do osiągnięcia celu.

Można pomyśleć, że przecież szkolenie zawsze ma na celu przekazanie i utrwalenie wiedzy. Tak, ale co poza tym? Z jakiego zakresu jest to wiedza? Jak dużo pracownik będzie musiał zapamiętać? Czy chcemy nauczyć go jakiegoś działania, np. tworzenia funkcji w Excelu, czy utrwalić wiedzę na temat oferowanego produktu? A może chcemy podnieść kompetencje sprzedażowe? Wszystko to ma wpływ na sposób przygotowania materiałów, stworzenie scenariusza, zaprojektowanie layoutu i dobór mechanizmów.

Dobre praktyki

E-learningi są zróżnicowane ze względu na przeznaczenie. Dlatego można założyć, że na pytanie: „jak tworzyć e-learning?” odpowiemy: „to zależy”. Owszem, istnieje jednak zbiór dobrych praktyk, które sprawdzą się niezależnie od tego, co chcemy osiągnąć.

1. Dokonaj wnikliwej selekcji treści

Mniej treści do przekazania to więcej informacji do zapamiętania. Dlaczego? Ponieważ im więcej otrzymujemy informacji, tym trudniej je zapamiętać. Zatem przeładowany wiedzą pracownik opanuje mniej, niż byśmy chcieli. A „ściana tekstu” jest ścianą dla przyswajania.

2. Porcjuj materiał

Myślisz sobie: no tak, chciałbym krótko, ale mam zakres, którego nie mogę zawęzić. W takiej sytuacji warto podzielić materiał na kilka mniejszych części, które pracownik przejdzie w określonych odstępach czasu.

3. Zwięźle formułuj treści

Informacje przekazane zwięźle i konkretnie to klucz do ich zrozumienia. Twoim pracownikom nie są potrzebne kwieciste teksty, które skomplikują odbiór i swoją objętością zniechęcą do lektury.

4. Wypunktuj kluczowe informacje

Zwięzłe i poporcjowane treści dobrze jest przekazać w formie punktów, które łatwo objąć wzrokiem.

5. Stosuj angażujące ćwiczenia

Pomysłowe ćwiczenia mogą być droższe w produkcji, ale warto się tego podjąć. To inwestycja, która zwraca się nie tylko w formie dobrze wyszkolonego pracownika. Mechanizmy, w które zainwestujesz, będziesz mógł wykorzystywać w następnych e-learningach.

6. Myśl o wszystkich zaangażowanych w proces

A zatem nie tylko o odbiorcach, ale i innych współtwórcach, zwłaszcza tych, którzy będą angażowani w kolejnych etapach. Myślenie o tym, co z naszym materiałem będzie robić osoba w kolejnym ogniwie procesu, jak będzie z materiałem pracować i czy jest dostosowany do jej potrzeb, to sposób na sprawne przeprowadzenie procesu oraz zbudowanie przystępnego e-learningu. Na przykład przy tworzeniu scenariusza zweryfikuj, czy zaproponowane przez scenarzystę ćwiczenie nie będzie kłopotliwe do programistycznego wdrożenia i nie zabierze developerowi nieproporcjonalnie dużo czasu. A zanim grafik/developer przystąpi do prac, upewnij się, że otrzymał wszystkie potrzebne materiały (logo, Księgę Znaku, grafiki do wykorzystania lub brief do nich itp.).

Z empatią przez e-learning

To garść ogólnych zasad, które można stosować, tworząc e-learningi. Pamiętaj jednak, że do każdego e-learningu warto podejść indywidualnie i tak dobierać rozwiązania, by pracownik był w stanie przyswoić prezentowaną wiedzę.

Już w trakcie procesu dobrze jest zadawać sobie pytania: czy chciałbym przejść to szkolenie? Czy byłbym nim zainteresowany? Czy miałbym chęć czytać ten tekst? Czy bym go zrozumiał, czy coś bym zapamiętał? Ponieważ najczęściej znamy materiał, na którym pracujemy, mamy inną perspektywę niż pracownik. Warto jednak czasem stawiać się na jego miejscu.